To, co kobiety lubią najbardziej

Nie mamy pewności, czy w ostatecznym rozrachunku minione dwa lata dały nam rzeczywiście rozluźnienie w grafikach i kalendarzach, czy wręcz przeciwnie? Wygląda na to, że obowiązków nam nie ubyło - wręcz przeciwnie. Poza ekstra doładowaniem stresem wylewającym się ze wszystkich mediów i z powodu homeschooli i wszelkich innych hybryd, musiałyśmy się jeszcze bardziej nauczyć odporności, wielofunkcyjności i bycia w kilku miejsca równocześnie. Jednym słowem: Crazy is my life!

.....

.....

Masz czasem wrażenie, że oszalejesz? My mamy tak co jakiś czas, a w roku szkolnym nawet dosyć często :). Szczerze mówiąc, za każdym razem, jak tylko przeglądamy plany kartkówek i sprawdzianów naszych dzieci, dostajemy zawrotów głowy. Jeśli dołożymy sobie do tego zobowiązania we wszystkich naszych pracach, to naprawdę robi się gorąco. Też tak czujesz? Kochana, nic się nie martw - nie jesteś sama. Jesteśmy z Tobą!

.....

.....

Chroniczny ból głowy

.....

Mądra kobieta powie, że lepiej sobie odpuścić i nie brać na siebie zbyt wiele. I to prawda. Nie ma co obarczać się zbytnio problemami innych, uzdrawiać świata na siłę i próbować być perfekcyjną w każdej dziedzinie życia - od gotowania obiadu przez wynalezienie szczepionki na głupotę. Ale co jak co, my kobiety uwielbiamy dążenie do perfekcji. Uwielbiamy? Czy nie umiemy inaczej? Nie umiemy, bo od najmłodszych lat wszyscy tego od nas wymagali. Mamy to zakodowane tak głęboko, że albo spalamy się dążąc do perfekcji, albo wpadamy w depresję, bo nie jesteśmy w swoich oczach wystarczająco doskonałe.

.....

.....

Jeszcze jako małe dziewczynki dostałyśmy pakiet oczekiwań do przerobienia: bądź grzeczna, cicha, ucz się dobrze, paski noś tylko na świadectwie, a sukienkę miej zawsze pięknie wyprasowaną i czystą. Nie gadaj za dużo, ani za głośno. Nie domagaj się swojego, bo nie wypada. Nie dyskutuj, bo wezmą Cię za bezczelną. Posprzątaj dom, odrób lekcje, nie wspinaj się po drzewach, nie ryzykuj. Wpasuj się w oczekiwania. Wyglądaj i milcz. Wtedy zasłużysz na brawa. Brzmi znajomo? Na pewno chociaż raz się z tym spotkałaś. My też!

.....

.....

Nie jestem chomikiem

.....

A im dalej w las, tym trudniej nadążyć. Dobra matka to to, a zła matka to tamto. Dobra pracownica to to, a kiepska to tamto. Możesz latać zawodowo na Księżyc i pracować dla Elona Muska, ale nie ogarniasz planu lekcji własnego dziecka i nie pamiętasz co tam było na historii w siódmej klasie podstawówki, więc kiepsko, Kochana, kiepściutko :).

.....

.....

Tych oczekiwań jest tyle, że głowa może eksplodować. Co tam głowa, serce też nie daje rady, ba! całe ciało pręży się i zaciska. Nieustanny stres - a to pandemia, a to wojna, a to kolejne wybory, a to dziecko ma sprawdzian z geografii, a Ty powtórkę do najgorszych koszmarów z czasów szkolnych. Myślałaś, że to minęło? Ha, ha - ten rollercoaster się chyba zaciął, albo ktoś wpakował nas do kółka w klatce. Jesteś chomikiem, jesteś chomikiem! O co tu chodzi? STOP!

.....

.....

Nie daj się wkręcać

.....

Robimy przystanek, zamykamy oczy i … wyobraź sobie, że stoisz na pasie zieleni na ruchliwej autostradzie. Z jednej i z drugiej strony ciągnie się sznur pędzących samochodów. Hałas i pęd, nieustanny ruch. Czy masz wpływ na prędkość albo kierunek jazdy? Nie! Niezależnie od tego, czy śpisz, czy jesz kanapkę, czy robisz na drutach - ten pęd dzieje się poza Tobą. O ile nie dasz się wkręcić, możesz spokojnie stać z boku i tylko obserwować. Nie musisz i nie potrzebujesz uczestniczyć w wyścigu.

.....

.....

Myślisz, że coś Ci umknie, jeśli nie wsiądziesz do swojego auta i nie popędzisz razem ze wszystkimi? Zapewne tak, umknie Ci wiele rzeczy. Umkną Ci przyjaciele i bliscy znajomi. Umknie Ci czas dla siebie i czas dla bliskich. Umknie Ci piękny koncert albo dobra książka. Umknie Ci uważność na to, co czujesz, myślisz, czego chcesz, co Cię relaksuje, co Cię motywuje, co Ci pomaga i szkodzi. Umkniesz Ci Ty sama.

.....

.....

A co by było gdyby

.....

A co by się stało, gdybyś nie wsiadła i nie odjechała ze sznurem pędzących aut? Gdybyś, jak to się mówi, zaczęła mieć na niektóre rzeczy tak po prostu WYJECHANE? :) A gdybyś spotkała się z dawno niewidzianą przyjaciółką, zamiast w kółko czytać służbowe maile, zwłaszcza te na wczoraj? A gdybyś poszła sama do kina, zamiast do północy przygotowywać biurowe prezentacje? A gdybyś z piętnastu nijakich spotkań, wybrała tylko trzy, ale te najważniejsze?

.....

.....

A co Cię czeka jeśli zamkniesz się w łazience, weźmiesz do ręki książkę albo włączysz Netflixa, nalejesz sobie lampkę prosecco albo dobrą kawę i zabronisz sobie przeszkadzać? A co się wydarzy jeśli wykręcisz numer i przez godzinę będziesz plotkować z koleżanką o "dupie Maryni'? A co się stanie jeśli cały dzień spędzisz w pidżamie, z maseczką na twarzy, gapiąc się przez okno na piękne widoki? No co się stanie? Stanie się cud! Odzyskasz siebie i swoje życie. Nie masz się czego bać. Raczej się zdziwisz, że tak długo czekałaś :).

.....

.....

Co musi się jeszcze wydarzyć, abyś nauczyła się jak nie żyć w matrixie? Byś wyszła ze schematów? Jak dużą cenę jesteś w stanie zapłacić za permanentny stres, pęd i to szalone zapętlenie? My już tak nie chcemy żyć. Chcemy żyć na swoich warunkach. Skupiać się na sobie, na swoim wnętrzu, zamiast nieustannie śledzić to, co na zewnątrz, a na co i tak nie mamy wpływu. Uważność - to takie piękne słowo. Ostatnio aktualne coraz bardziej i bardziej, bo ważna jest przytomność, oddech, uwaga - dla siebie, na siebie. Ważne jest moje, Twoje TU I TERAZ.

.....

.....

Dlatego jeśli szukasz odpoczynku i resetu od stresów codzienności, jeśli trudno Ci znaleźć choć chwilę na własne przyjemności, jeśli tęsknisz za kobiecymi spotkaniami, pogaduchami i totalnym relaksem, wyjedź z nami na weekend i daj sobie chwilę energetycznego doładowania i mentalnego odpoczynku. Wszystkie szczegóły naszych autorskich wyjazdów znajdziesz tutaj: Podróż w głąb kobiecości. Do zobaczenia :).

.....

.....

.....

.....