Maroko TOP 10 - największe atrakcje, najpiękniejsze miejsca

Maroko to kraj pełen kontrastów, wabiący kolorami, zapachami, przyrodą, zabytkami i egzotyczną kulturą. Z pewnością zachwyci każdego podróżnika i zadowoli nawet najbardziej wymagające gusta. Interesują Was trekkingi wysokogórskie? A może pełne relaksu plażowanie? Tu odnajdziecie wszystko - zarówno piękne piaszczyste plaże jak i złote piaski pustyni saharyjskiej czy ośnieżone szczyty Atlasu Wysokiego. Krajobrazy Maroka są zniewalające, ale równie hipnotyzujące są marokańskie miasta z barwnymi sukami, bogato zdobionymi pałacami, zielonymi dachami minaretów i labiryntem wąskich uliczek starówek. Możecie tu dolecieć na własną rękę lub w formie zorganizowanej, np. z biurem Itaka. Wybrałyśmy dla Was 10 najpiękniejszych w naszej opinii miejsc w Maroku :). 

.....

.....

Szawszawan - Chefchaouene

.....

Szawszawan - znane również jako Szafszawan albo Chefchaouene - to niewielka miejscowość położona w górach Riff w północno-zachodniej części Maroka. Swoją popularność zawdzięcza niebieskiej barwie, którą widać z drogi dojazdowej wiele kilometrów przed wrotami tego bajecznego miasteczka. Z racji swojego niezwykłego kolorytu miasteczko nazywane jest Błękitną Perłą Maroka i uznawane za najbardziej instagramowe miejsce na świecie. Ale nie zawsze tak było :). Przez wieki Szawszawan był niedostępny dla innowierców, a jego mury pilnie strzeżono przed wpływami zachodniego świata. Za próbę wjazdu do miasta cudzoziemcom groziła kara śmierci. Dopiero w 1920 roku zostało otwarte dla przyjezdnych i niemuzułmańskich podróżników. Najbardziej zaskakujący był fakt, że święte miasto od wieków zamieszkiwane było przez zgodnie żyjącą ze sobą ludność żydowską, muzułmańską i rdzennych Berberów. Szawszawan to niesamowita mieszanka religii i różnych kultur, które wspólnie egzystowały w jednym miejscu przez długie stulecia.

.....

.....

Aït-Ben-Haddou

.....

Aït-Ben-Haddou jest jednym z najsłynniejszych miejsc w Maroku, jednym z najpiękniejszych i podobnie jak Szawszawan jednym z najbardziej instagramowych :). Z całą pewnością to właśnie tutaj zobaczymy najpiękniejsze zachody słońca. Aby dotrzeć do wioski, trochę trzeba się natrudzić - przemierzyć górskie pasma Atlasu Wysokiego i przejechać przez najwyżej położoną w Atlasie przełęcz Tizi N'Tichka , czyli Przełęcz Pastwisk. Czy warto? Zdecydowanie! Ait Ben Haddou to najsłynniejszy ksar (czyli ufortyfikowana osada) w Maroku i prawdopodobnie w północnej Afryce. Ait Ben Haddou objęty jest pasem murów obronnych wzmocnionych basztami. Wewnątrz znajdują się domy, które same w sobie przypominają maleńkie zamki z niedużymi okienkami zwieńczonymi w górnej partii elementami ozdobnymi. Największe wrażenie w Ait Ben Haddou robią kasby czyli gliniane zamki, które są unikatowe na skalę światową. W 1987 roku wioska została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Unesco. I choć ma się wrażenie, że jest się na końcu świata, to nadal mieszkają tu ludzie. Co prawda garstka, bo 10 rodzin!, ale jednak :).

.....

.....

Moulay Idris

.....

Moulay Idris położone jest w odległości około 30 kilometrów od Meknes, a więc rzut beretem od jednego z najczęściej odwiedzanych miast w Maroku. Zorganizowane wycieczki najczęściej pomijają ten punkt podczas objazdówek, a szkoda. Warto wiedzieć, że Moulay Idris to mekka muzułmanów - jest to jedno z najważniejszych miejsc kultu religijnego w tym kraju. Znajduje się tutaj grób Maulaya Idrisa - pierwszego islamskiego władcy Maroka i wnuka proroka Mahometa. Miasteczko nie jest duże, wygodne na kilkugodzinne zwiedzanie. Warto się wdrapać na jeden ze szczytów, gdzie znajduje się doskonały punkt widokowy na panoramę miasta i okoliczne wzgórza. Jeśli nie będziecie wiedzieli jak odnaleźć to miejsce, wystarczy zaczepić jednego z mieszkańców, który za parę groszy zaprowadzi Was na miejsce. Z innych ciekawostek - w Moulay Idris znajduje się jedyny w Maroku cylindryczny minaret. Czasami warto zboczyć z trasy i odkryć mało znane perełki :).

.....

.....

Atlas Wysoki

.....

Atlas Wysoki to absolutny must see jeśli będziecie w Maroku. Góry ciągną się prawie przez cały obszar tego kraju: od Oceanu Atlantyckiego do Morza Śródziemnego. Jeśli ktoś marzy o przemierzaniu górskich pasm, których szczyty wznoszą się na wysokość ponad 4 tysięcy metrów!, będzie to na pewno świetna wyprawa. Najwyższym szczytem Maroka i jednocześnie całej Afryki Północnej jest Jebel Toubkal (4167m n.p.m.). Warto wybrać się na trekking, choć na takie wędrówki polecamy raczej miesiące poza sezonem zimowym. Nie dajmy się zwieść pogodzie. Kiedy w dolnych partiach Atlasu świeci słońce, a temperatura nawet w zimowych miesiącach wzrasta do około 20 stopni Celsjusza, to w górnych partiach rozgrywa się nieco inna melodia pogodowa ;). Na swojej drodze możecie spotkać ograniczenia w postaci szlabanów oznaczonych napisem „frontière de neige", czyli granica śniegu. Gdy trasa przez góry staje się nieprzejezdna, droga jest zamykana. Atlas Wysoki to również jedno z bardziej odosobnionych miejsc w Maroku - ze świecą szukać tu jakichś domostw czy przydrożnych restauracji. Słychać tylko beczenie baranów wypasanych na stokach przez berberyjskich pasterzy. Zastanawiacie się pewnie: są pasterze to i jest wioska! Skądże znowu, pasterze oddalają się od swoich lepianek położonych wysoko w górach, daleko od drogi i przemierzają dziesiątki kilometrów. Jeżeli zabraknie Ci benzyny, to masz problem, berberyjski góral nie nosi ze sobą kanistra ;). I mimo tych wszystkich przestróg, wyprawa w góry Atlasu Wysokiego to jedno z najwspanialszych naszych wspomnień z Maroka :).

.....

.....

Essaouira

.....

Essaouira znana również jako As-Sawira czy Mogador to jedno z najładniejszych i najbardziej klimatycznych miasteczek, jakie zobaczyliśmy podczas naszej podróży po Maroku. Ta nadmorska miejscowość położona jest w niedalekiej odległości od takich dużych miast jak Agadir czy Marrakesz.  Jeśli więc jesteście w którymkolwiek z nich zdecydowanie warto wybrać się do tego małego, kameralnego portu. Essaouira jest starym miastem z wielowiekową historią, kulturą i zabytkami. Miasto zostało założone przez Kartagińczyków, których handel (w czasach kiedy pustynie przemierzały karawany, a nie SUV-y z wysokoprężnymi silnikami) sięgał aż do Zatoki Gwinejskiej. Przez wieki była świetną bazą wypadową: zarówno handlową jak i obronną, i właśnie dlatego stanowiła niezwykle cenną zdobycz. Przechodziła z rąk do rąk kolejnych kolonizatorów: Kartagińczyków, Berberów, Rzymian i Arabów. Przekrojowość narodowościowa i etniczna miała ogromny wpływ na architekturę, sztukę i kulturę miasta. As-Sawira jest pięknym miastem, z niezwykle ciekawą historią, której śladami warto podążyć. 

.....

.....

Marrakesz

.....

Marrakeszu to chyba nie trzeba nikomu zachwalać i choć to metropolia z milionem mieszkańców, to z całą pewnością każdy odnajdzie tu coś godnego uwagi. Dla tych, którzy w podróżach cenią sobie bliskość z mieszkańcami i nie straszne są im gwar, ożywione rozmowy sklepikarzy i gorące dyskusje nad parującą gorącą herbatą, polecamy medynę i plac Dżemaa el-Fna, które są wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Unesco. Przedzieranie się wąskimi uliczkami mediny do łatwych nie należy, pełno tutaj odnóg, jedna droga rozdziela się na kilka, kolejna na następne, i czujesz się jak w labiryncie albo sieci pająka. Taka włóczęga po zakamarkach marrakeskiej medyny ma jednak swoje uroki - to przygoda rodem z filmów o Indianie Jones ;). Koniecznie zobaczcie medynę zarówno w ciagu dnia jak i w nocy - wtedy rozświetlone stragany  jaśnieją niczym gwiazdy na afrykańskim niebie. 

.....

.....

Pustynia Erg Chebbi - Merzouga

.....

Podczas naszej wyprawy po Maroku nie mogło zabraknąć pustynnych bezdroży :). Pustynia Erg Chebbi położona jest w południowo-wschodniej części Maroka tuż przy granicy z Algierią. Najłatwiej dostać się tutaj z Marrakeszu. Droga prowadzi przez Atlas Wysoki i miasteczko Warzazat, znane miejsce produkcji filmowych. Erg Chebbi jest pustynią wydmową o długości 28 i szerokości 7 kilometrów. Przejażdżka na wielbłądach w głąb pustyni jest niesamowita, podobnie jak spędzenie tutaj nocy :). Tylu gwiazd na niebie - jak wówczas na pustyni Erg Chebbi - nigdy w życiu nie widzieliśmy. Z drugiej strony nic dziwnego. Nie ma tu dużych miast, które rozświetlałyby swoją poświatą czarne niebo, nie ma zgiełku, jest tylko cisza, gwiazdy i my. Uśpioną pustynię przeszywa jedynie miarowe dudnienie bębnów jakie rozbrzmiewają przy ognisku i dźwięki ballad śpiewanych chropowatym głosem przez berberskich pieśniarzy.

.....

.....

Meknes

.....

Meknes to duże miasto położone w północnym Maroku z wielowiekową tradycją i pięknymi zabytkami. Zostało założone w XI wieku jako twierdza wojskowa, ale największy rozkwit przeżyło za panowania Moulay Ismail'a w wieku XVII. Legenda głosi, że władca ten, zakochany bez wzajemności we francuskiej księżniczce, zaprzysiągł, że zbuduje miasto piękniejsze niż Wersal. To właśnie za jego panowania wybudowano pałace, a miasto otoczono imponujących rozmiarów murami z pięknymi bramami wjazdowymi. Zabytki jakie można po dziś dzień zobaczyć w Meknesie to wyjątkowe połączenie stylu europejskich stolic z mauretańskim przepychem i harmonią.

.....

.....

Fez

.....

Fez jest oddalony o niecałą godzinę drogi od Meknes, dlatego realizując wycieczkę do jednego z nich uwzględnijcie w swoich planach odwiedzenie również drugiego miasta. A jest co zwiedzać. Fez to najstarsza stolica Maroka i przez kilka stuleci był największą aglomeracją w Północnej Afryce. Jego rozwój warunkowały przede wszystkim doskonałe położenie u stóp Atlasu Średniego, dostatek wody, żyzne gleby i szlaki handlowe, które sprzyjały rozwojowi handlu i rzemiosła. Bogate miasto przyciągało uczonych i bardzo szybko stało się jednym z ważniejszych ośrodków naukowych. To właśnie tutaj znajduje się jeden z najstarszych uniwersytetów na świecie. Po dzień dzisiejszy Fez słynie z doskonałej jakości wyrobów rękodzielniczych: wyrobów skórzanych, ceramicznych, metalowych, z produkcji dywanów, ubrań i biżuterii. Na pewno niejednemu znane są zdjęcia kolorowych czadzi z najsłynniejszej chyba garbiarni skór Chouwara. Na uwagę zasługuje również wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Unesco medyna. To plątanina aż 9000 ulic biegnących w różnych kierunkach - absolutny labirynt i uwaga.. To największy obszar ruchu bezkołowego na świecie!

.....

.....

Wąwozy Dades i Todra

.....

Wąwozy Dades i Todra to jedne z najbardziej fotogenicznych miejsc w Maroku. Znajdują się we wschodniej części Atlasu Wysokiego. Pierwszy z nich - Dades - umiejscowiony jest w połowie drogi między Warzazat a Tinghirem (miasteczkiem słynącym z wydobycia i sprzedaży srebra), z kolei drugi - Todra - centralnie w okolicach Tinghiru. Oba dzieli jedynie około godzinna jazda samochodem, warto więc zaplanować tak wycieczkę, by zobaczyć oba. Trekking po wąwozach będzie najprawdopodobniej jedną z najbardziej zachwycających wędrówek na jakie zdecydujecie się w tym afrykańskim kraju. Droga do wąwozu Dades, gdzie możemy rozpocząć trekking, prowadzi przez skaliste wzniesienia i wije się niczym wąż mozolnie pod górę. To 29 kilometrów absolutnie zjawiskowych widoków.

.....

.....

Zaglądnij na nasz kanał YouTube, zasubskrybuj go i ciesz się podróżami bez ograniczeń! Zostaw łapkę w górę. Dziękujemy :)!

.....

.....

.....

.....

.....

.....

.....