City break Lizbona - jeden dzień w dzielnicy Baixa

Z cyklu city break zapraszamy do jednego z najpiękniejszych miast na świecie - do Lizbony. W stolicy Portugalii spędziliśmy jeden dzień - i być może nie zasługuje to na miano city breaku tylko city brejczku ;), niemniej jednak coś niecoś zwiedziliśmy. Można powiedzieć liznęliśmy trochę tej portugalskiej atmosfery. A Lizbona to miasto na wskroś wyjątkowe - zabytkowe kamienice udekorowane kolorowymi muralami, muzea, kościoły, zamki i architektoniczne klejnoty jakich nigdzie indziej na świecie nie zobaczycie. 

.....

.....

Ponieważ mieliśmy spędzić w Lizbonie tylko jeden dzień i jedną noc, zdecydowaliśmy się na skoncentrowanie się na jednej z dzielnic portugalskiej stolicy. Nasz wybór padł na Baixę - dzielnicę, która ma w swojej ofercie mnóstwo perełek, a którą świetnie się zwiedza na piechotę. Wszystkie miejsca warte do zobaczenia znajdują się w odległości kilkuminutowego spaceru, tak więc jeden dzień w zupełności wystarczył na zobaczenie tej części miasta. Poniżej przedstawiamy największe atrakcje dzielnicy Baixa.

.....

.....

Largo do Carmo & Museu da Guarda Nacional Republicana

.....

Largo do Carmo to jeden z najbardziej znanych i rozpoznawalnych placów w Lizbonie. Kiedykolwiek nie przyjedziemy, zawsze jest pełen ludzi i gwarnych opowieści, które często wracają wspomnieniami do wydarzeń sprzed 50 lat. Wydarzeń, które ukształtowały wygląd i charakter dzisiejszej Portugalii. To właśnie tutaj rozpoczęła się słynna Rewolucja Goździków, która doprowadziła do upadku prawie 40-letniej dyktatury premiera António de Oliveira Salazara. Reżim Salazara, który charakteryzował się brutalnością policji, represjami praw obywatelskich, aresztowaniami, oszustwami wyborczymi, cenzurą i tajną policją PIDE służącą do tłumienia opozycji, upadł 25 kwietnia 1974 roku. Wydarzenia te upamiętnia obecnie Muzeum Gwardii Narodowej - Museu da Guarda Nacional Republicana, Na terenie Gwardii, w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku, znajdowały się koszary wojskowe (Quartel do Carmo) będące miejscem schronienia ówczesnego szefa rządu Marcello Caetano. Wojskowy zamach stanu zaplanowany przez lewicowych oficerów zakończył jeden z najdłużej panujących na świecie reżimów politycznych i gospodarczych (1932-1974).

Dzisiaj Largo do Carmo tętni życiem o każdej porze dnia i nocy. Możemy tu zjeść doskonały lunch, schronić się przed upałem pod parasolkami w tutejszych kawiarniach, a nawet posiedzieć na schodkach, które są jednym z ulubionych miejsc spotkań młodzieży. Odbywają się tu również występy muzyczne i teatralne, a czasami nawet i tańce :).

.....

.....

Carmo Archaeological Museum 

.....

Wprost z Largo do Carmo możemy udać się do Klasztoru Carmo (Carmo Archaeological Museum) - perły lizbońskiej architektury. Klasztor został wybudowany w XIV wieku i jak na owe czasy był jedną z najbardziej imponujących budowli. Strzeliste łuki wieńczące sklepienie, wysokie wąskie okna, przez które sączyło się do wnętrza świątyni światło, smukłe kolumny i dekoracyjne rzeźby… Klasztor Karmelitów w Lizbonie to kwintesencja pięknej gotyckiej architektury. Można powiedzieć, że podobnej klasy zabytków na świecie jest wiele, jednakże ta w Lizbonie jest niezwykle wyjątkowa. W II połowie XVIII wieku portugalską stolicę nawiedziło potężne trzęsienie ziemii. Podobnie jak wiele innych budynków w mieście, klasztor został prawie doszczętnie zniszczony. Co ciekawe, mimo że zawalił się wówczas dach, pozostały po nim łuki wieńczące dawne sklepienie. Ich widok na tle błękitnego nieba robi niesamowite wrażenie - jakby sam Bóg chciał powiedzieć: „Dopiero teraz mnie widzicie". Klasztor Carmo, po którym pozostał jedynie kamienny szkielet, to wizytówka Lizbony i jedno z najczęściej odwiedzanych muzeów w Europie.

.....

.....

Largo do Chiado & Statue of António Ribeiro

.....

Podczas zwiedzania Lizbony warto udać się również na plac Largo do Chiado. Plac położony jest w bardzo modnej dzielnicy Chiado, słynącej z licznych teatrów, księgarni i kawiarni. Chiado było ulubionym miejscem spotkań lizbońskiej bohemy i literackim sercem miasta. Swoją nazwę i dzielnica i plac zawdzięczają jednemu z najwybitniejszych poetów - António Ribeiro, którego pokrótce nazywano Chiado czyli z portugalskiego „pisk". Antonio Ribeiro był franciszkańskim mnichem, który z czasem porzucił szaty zakonne i z upodobaniem oddał się literaturze. Poeta znany jest przede wszystkim ze swoich wierszy, dramatów i poematów satyrycznych. I właśnie tak jego podobizna została uchwycona w rzeźbie - siedzącego, uśmiechniętego, jakby miał za moment opowiedzieć jakiś rubaszny żart :).

.....

.....

Igreja de Nossa Senhora dos Mártires

.....

Tuż obok placu Largo do Chiado znajduje się zabytkowa Bazylika Matki Bożej Męczenników. Kościół został wybudowany w I połowie XII wieku w podziękowaniu za udane oblężenie lizbońskiego zamku Castelo de São Jorge. Było to znaczące wydarzenie w historii Portugalii, które zakończyło mauretańską epokę panowania nad miastem. Bazylika upamiętnia wszystkich męczenników, którzy poświęcili życie w walce o przejęcie władzy nad stolicą.

.....

.....

Praça Dom Pedro IV & Teatro Nacional Dona Maria II

.....

Plac Dom Pedro IV jest nie tylko ulubionym miejscem spotkań tutejszej młodzieży, ale i samym sercem Lizbony :). Centralnie usytuowany plac słynie z wyjątkowej kamiennej nawierzchni ułożonej w wijący się wzór, który może i zachwycić i przyprawić o mdłości - jak to wyczytałyśmy na jednym z blogów ;). Wydało nam się to bardzo zabawne, ale faktycznie tak jest - piękna mozaika esów i floresów, acz trochę przytłaczająca :). W centralnym punkcie placu znajduje się pomnik króla Dom Pedro IV - taka jest przynajmniej oficjalna wersja… Według Lizbończyków to nie jest wcale Dom Pedro, a posąg cesarza Meksyku - Maksymiliana, którego podobizna żywo przypominała Dom Pedro IV. A jeśli nie wiadomo o co chodzi, to pewnie chodzi o pieniądze ;). Podobno zaraz po śmierci Maksymiliana, posąg został odsprzedany za grosze portugalskiemu władcy.

Na placu znajduje się również jeden z najbardziej monumentalnych budynków Lizbony - Teatr Narodowy Dona Maria II.

.....

.....

Elevador de Santa Justa

.....

Winda Santa Justa to jeden z najbardziej oryginalnych zabytków nie tylko w Lizbonie, ale i zapewne na całym świecie. Metalowa konstrukcja została zaprojektowana przez Raoula Mesnier de Ponsard, ucznia samego Gustava Eiffela, co oczywiście tłumaczyłoby nietypowy jak na tamte czasy szkieletowy design. Winda ma aż 45 metrów wysokości, a jej zwieńczeniem są spiralne schody, które prowadzą na taras widokowy. Warto nieco postać w kolejce, (bo nie ukrywajmy, że to jeden z najpopularniejszych wśród turystów zabytków) - widoki są przepiękne, a panorama miasta na zamek Świętego Jerzego, Dzielnicę Baixa czy też Plac Rossio jest absolutnie wyjątkowa. Z windy nie korzystają oczywiście tylko i wyłącznie turyści, ale również i mieszkańcy Lizbony. Winda Santa Justa łączy bowiem dwie dzielnice: Baixe i położoną znacznie wyżej Chiado.

.....

.....

Rua Augusta

.....

Rua Augusta to chyba jedna z najsłynniejszych ulic portugalskiej stolicy. Otoczona pięknymi, zabytkowymi kamienicami prowadzi wprost na wybrzeże, na plac Praça do Comércio. Deptak jest wyłożony mozaiką kamienną - calcada portuguesa, której wzorzyste desenie układają się w wyjątkowe geometryczne paterny i pięknie komponują z zabytkowym otoczeniem. Mnóstwo tu kawiarni, restauracji, cukierni, sklepików oferujących zarówno markowe produkty jak i lokalne rękodzieło. Ale tanio nie jest - Rua Augusta to również jedna z droższych ulic w Lizbonie. Deptak jest wyłączony z ruchu samochodowego, co na pewno sprzyja spacerom w szczególności, gdy podróżujemy rodzinnie z małymi dziećmi.

.....

.....

Praça do Comércio & Łuk Rua Augusta

.....

Na końcu ulicy Rua Augusta znajduje się, położony nad brzegiem rzeki Tag, Plac Comércio. Plac ten czasami nazywany jest Placem Pałacowym - Terreiro do Paço. Przed trzęsieniem ziemi, które nawiedziło Lizbonę w 1755 roku znajdował się w tym miejscu Pałac Ribeiro, który stanowił główną rezydencję królów Portugalii. Pałac nigdy nie został odbudowany, a plac zagospodarowano jako handlowy wskazując tym samym nową funkcję tej części miasta. Wejście na plac otwiera imponujących rozmiarów budowla znana jako Łuk Triumfalny Rua Augusta, z której tarasów można oglądać piękną panoramę na Rua Augusta i wybrzeże Tagu. Pośrodku placu znajduje się imponujących rozmiarów monument przedstawiający postać króla Józefa I. 

.....

.....

Ponte Vasco da Gama

.....

Most Vasco da Gama choć do zabytków nie należy, stanowi jedną z największych atrakcji w Lizbonie. Prace nad budową rozpoczęto w 1995 roku, a most oddano do użytku dokładnie 29 marca 1998 roku na Światowe Targi Expo 98, które upamiętniały 500 rocznicę odkrycia przez Vasco da Gamę szlaku morskiego do Indii. Most Ponte Vasco da Gamą jest na chwilę obecną najdłuższym mostem w Unii Europejskiej i drugim (po Moście Krymskim) co do długości mostem w Europie. Most ma ponad 12 kilometrów i 6 pasów ruchu. I powiedzmy szczerze - robi imponujące wrażenie i jest po prostu piękny :).

.....

.....

Lizbona w jeden dzień? Absolutnie możliwe! I gwarantujemy, że warto wykorzystywać nadarzające się okazje :).

.....

Zaglądnij na nasz kanał YouTube, zasubskrybuj go i ciesz się podróżami bez ograniczeń! Zostaw łapkę w górę. Dziękujemy :)!

.....

.....

.....

.....

.....

.....