Praga - Stare Miasto

Praga - jedna z najpiękniejszych stolic świata rozkochuje w sobie każdego, kto zawita do jej bram. Tajemnicza, romantyczna, bogata w arcydzieła sztuki i architektury, strojna dama Europy. 

Legendy głoszą, że miasto zostało założone przez pogańską księżniczkę Libuszę, która miała dar jasnowidzenia. Wskazała ona miejsce nad rzeką Wełtawą i nakazała swoim podwładnym, by odszukali mężczyznę budującego próg domu. Tam miała powstać przyszła stolica królów czeskich. I stało się tak, jak przepowiedziała, a miasto nazwano Praha - czyli Od progu. W ciągu kolejnych stuleci Praga rozkwitła i dzisiaj możemy podziwiać jej zdobność i wielkość. No cóż, urodę odziedziczyła zapewne po swojej założycielce Libuszy ;).

.....

.....

To już kolejny dzień, który spędzamy na poznawaniu Libuszowego Miasta :). Jeżeli potrzebujecie przewodnika po Pradze, to gorąco polecamy nasze dotychczasowe posty o tym wyjątkowym mieście: Praga: Zamek na Hradczanach oraz Praga zachodnia: Klasztor na Strahovie & zabytki wzgórza Petřín. A dzisiaj zapraszamy Was na Stary Rynek.

.....

.....

Stary Rynek

.....

Rynek Staromiejski znajdujący się pomiędzy Placem Waclava i Mostem Karola, to najbardziej reprezentacyjna część stolicy Czech. W ciągu dnia jest tu na prawdę sporo turystów, a i mieszkańców biesiadujących w tutejszych restauracjach i kawiarniach nie brakuje. Słychać tu wszystkie języki świata, a mimo to każdy czuje się tu swojsko - jak u siebie w domu :). Coś w tym chyba jest, bo już prawie od tysiąclecia, miejsce to tętni życiem. Zwróćmy się więc ku historii…

.....

.....

W XI wieku teren ten upodobali sobie kupcy, organizując cosobotnie targi. Wraz z upływem lat znaczenie tego miejsca wzrastało - sieć ulic niby pajęcza oplatała kolejne budynki, których nawyrastało tu jak grzybów po deszczu. To właśnie ma do siebie handel i lata pokoju. Tak zwana prosperity, która zadecydowała o tym, że miasto rozkwitło.

.....

.....

W centralnym punkcie Rynku Staromiejskiego znajduje się pomnik ku czci Jana Husa - teologa, filozofa i przede wszystkim reformatora religijnego, który był czołową postacią zmian wyznaniowych w Czechach. Poglądy religijne oraz śmierć Husa przez spalenie na stosie za wygłaszane herezje, były zalążkiem krwawych krucjat papieskich z nowym ruchem religijnym. Walki te, znane nam jako Wojny Husyckie, zakończyły się Paktatami Bazylejskimi z Kościołem Katolickim. Na ich mocy zezwolono Czechom na praktykowanie husytyzmu. Zmiany, które zapoczątkował Jan Hus, a umocnił urodzony kilkadziesiąt lat później niemiecki teolog Marcin Luter, sprawiły, że po dziś dzień, Czechy są jednym z najbardziej świeckich państw Europy.

.....

.....

Ratusz & Wieża Zegarowa

.....

.....

.....

Zwiedzanie Ratusza warto rozpocząć od najniższych kondygnacji, które notabene znajdują się dobrych kilka, kilkanaście metrów pod poziomem ulicy. Po dziś dzień możecie być świadkami architektury sprzed kilkuset lat. Fundamenty rzymskich domów, których chłodne mury uwieńczone są wzniosłymi, łukowymi sklepieniami, kryją niejedną historię i snują niejedną opowieść.

.....

.....

Ale nic to! Zobaczcie sami jak to wyglądało :). Jeżeli wybierzecie się na zwiedzanie Ratusza, koniecznie wybierzcie opcję z przewodnikiem. Byłyśmy zachwycone z jaką żarliwością i pasją opowiadała o tym miejscu nasza przewodniczka. Ocena - na piątkę z plusem!

.....

.....

Zegar astronomiczny

.....

Zegar Orloj, umiejscowiony na południowej ścianie Ratusza, to jeden z największych zabytków całej Pragi i najstarszy zegar astronomiczny na świecie! Zegar został skonstruowany przez Mikołaja z Kadania - cesarskiego zegarmistrza, który we współpracy ze znamienitym czeskim astronomem Janem Šindel - stworzył arcydzieło sztuki zegarmistrzowskiej. 

Sędziwy staruszek, mimo upływu lat, nadal dziarsko wybija godziny. Z całym szacunkiem musimy przyznać, że trochę już tego czasu upłynęło ;). Zegar będzie obchodził w tym roku 612 urodziny. Jego wskazówki są w nieustannym ruchu od 1410 roku. I jeśli komuś kojarzy się ta data, to na pewno z wygraną pod Grunwaldem ;). Kiedy naród polski świętował zwycięstwo nad Krzyżakami, Orloj w tym czasie obchodził swoje pierwsze urodziny :).

.....

.....

Praski zegar składa się z trzech części - astronomicznej, kalendarzowej i animacyjnej.

Moduł astronomiczny odnajdziemy w górnej tarczy zegara i składa się on z czterech ruchomych elementów - pierścienia zodiakalnego, pierścienia obrotowego oraz ikon obrazujących Słońce i Księżyc. Położenie ciał niebieskich na niebie to nie jedyne atuty zegarmistrzowskiej precyzji. Oczywiście nie sposób tutaj opisać wszystkich atrybutów tej misternej konstrukcji, za to jednoznacznie można powiedzieć, że czescy mistrzowie się napracowali ;). 

.....

.....

.....

.....

.....

.....

Kostel Panny Marie před Týnem - Kościół Tyński

.....

Spacer po Praskiej Starówce należy do bardzo przyjemnych. Wszystko w odległości przysłowiowego rzutu beretem, a jeśli już kogoś dopadnie zmęczenie, to tutejsze kawiarnie i restauracje oferują wyśmienitą kuchnię czeską, no i oczywiście równie fantastyczne piwo :). My również zrobiłyśmy lekką przerwę - i same nie wiemy, czy w brzuchu przestało burczeć po dobrym obiedzie, czy po prostu nasze głośne pogaduchy i żarty zagłuszyły dobiegające pomruki naszego żołądka ;).

.....

.....

Wprost spod Ratusza udajemy się przed Kościół Najświętszej Marii Panny przed Tynem. Jak wiele zabytkowych praskich budowli, ta również swoimi korzeniami sięga daleko w przeszłość. Kościół powstał bowiem na fundamentach romańskiej świątyni wybudowanej w XI wieku. Historia Tyńskiego Kościoła jest nieodłącznie związana z historią reformacji religijnej. To tutaj swe żarliwe przemówienia wygłaszali zwolennicy husytyzmu. Gotycka budowla jest imponujących rozmiarów, a strzeliste wieże wprost zapierają dech w piersiach. Jednym słowem: potężna, majestatyczna, górująca nad ocenem czerwonych dachów praskich domów. 

.....

Clementinum & Biblioteka Narodowa Czech

.....

.....

Clementinum jest drugim pod względem wielkości kompleksem budynków w Pradze i jednym z największych barokowych zespołów budowlanych w całej Europie. I to nie przesada! Umiejscowiony tuż nad brzegiem Wełtawy zajmuje aż dwa hektary. Pierwotnie, tereny te służyły jako dormitorium dla zakonu jezuitów. Obecnie znajduje się tutaj Biblioteka Narodowa, Sala Lustrzana i Wieża Astronomiczna, z której rozciąga się widok na całą Pragę.

.....

.....

Clementinum jet kojarzone przede wszystkim z biblioteką, która wygląda jak żywcem wycięta z filmów o Harrym Potterze :). Mówi się o niej, że to najpiękniejsza biblioteka na świecie. I cóż powiedzieć - nie ma w tym krzty przesady. Sala biblioteczna po prostu zapiera dech w piersiach. Wnętrze biblioteki wygląda dokładnie tak samo jak przed trzema wiekami - ciemne drewno mahoniowe, złocenia i malunki na stropie. Półkolisty sufit zdobią freski Jana Hiebla przedstawiające portrety słynnych jezuitów oraz patronów uczelni, a także alegoryczne symbole i motywy edukacji. Tak, jakby artysta chciał połączyć naukę i religię w jedno doskonałe, spójne dzieło...

.....

.....

Środkową część sali zajmują stare globusy, różnej wielkości, ręcznie wykonane przez Jezuitów. Jednak największym skarbem Clementinum są oczywiście stare wolumeny. Ze wszystkich ksiąg przechowywanych w bibliotece, najcenniejszym i najważniejszym dla czeskiej społeczności jest rękopis Kodeks Wyszegradski z 1085 roku, uważany za ewangelię koronacyjną pierwszego króla Czech - Wratysława II. Niektóre z wolumenów zostaną w niedługim czasie udostępnione szerszej publiczności. Biblioteka zdecydowała się bowiem na digitalizację książek i zamieszczenie ich w cyfrowej bibliotece Google.

Ciekawostką jest to, że ani sala biblioteczna ani księgi nigdy nie były odnawiane, a są naprawdę w doskonałym stanie. Można poczuć ducha minionych wieków :).

.....

.....

Clementinum słynie również z wieży, w której znajduje się obserwatorium astronomiczne. Znajdziemy tutaj najstarsze zapisy pogody w Europie. Miejsce to - jako jedyne na świecie - prowadzi od 250 lat regularne pomiary meteorologiczne. Zaś widok z wieży jest bajkowy - zresztą zobaczcie sami :).

.....

.....

Nasz spacer po Starówce dobiega końca, choć czas babiloński wskazuje zupełnie coś innego :). Dzień jeszcze młody, a zmierzch daleki. Czas więc na relaks, odpoczynek w zacnym gronie naszych córek i pogaduchy przy typowo czeskiej kolacji. Dzisiaj, zresztą jak zwykle podczas naszych podróży, bawiłyśmy się wyśmienicie :). A Wy?

.....

.....

.....

.....

.....