Liczba unikalnych odsłon 1 076 101 / Liczba aktywnych Użytkowników 7000
Islandia zimą: TOP 10 miejsc, które trzeba zobaczyć
Islandia - kraina lodu i ognia, jedno z najpiękniejszych i najbardziej urzekających miejsc na ziemi. W ostatnim dziesięcioleciu Islandia znalazła się na liście najbardziej pożądanych destynacji podróżniczych. Co tak zachwyca turystów? Przecież nie pogoda :). Powszechnym jest islandzkie powiedzenie: „Nie podoba ci się pogoda? Poczekaj 5 minut". Wiatr, zamiecie śnieżne, niska temperatura, pory roku wymieszane wszystkie w jednym dniu jak w jednym kotle ;). Co jest więc takiego w Islandii, że przyciąga jak magnes? Przede wszystkim dzika, niezmieniona ręką człowieka natura. Lodowce i wulkany, gejzery z bulgoczącą wodą i zimne wody oceanu, pustkowia niczym z powieści Tolkiena i bajkowe tufy przykryte zielonym mchem, głębokie kaniony i płaskie przestworza z niekończącym się horyzontem. Tak wygląda Islandia - niedostępna i bajecznie nieoczywista. Przedstawiamy Wam dziesięć najpiękniejszych miejsc, które koniecznie należy zobaczyć :).
Svartifoss Waterfall - Wodospad Svartifoss
Wodospad Svartifoss jest jedną z największych atrakcji Islandii i absolutnie powinien znaleźć się na bucket list każdego podróżnika, który przymierza się do eksploracji tego wyjątkowego kraju. Svartifoss, czyli z islandzkiego Czarny Wodospad, nie jest ani największy, ani najpotężniejszy, a jego strumień wpadający do rzeki cienką linią schowany jest wśród cichych wzgórz rezerwatu przyrody Skaftafell. Jedno jest jednak pewne - nawet tysiąc słów byłoby niewystarczające do opisania jego piękna. Tym razem najlepszy będzie obraz…
Wodospad znajduje się w południowej części wyspy, w malowniczym otoczeniu jęzorów największego w Europie lodowca Vatnajökull. Ze względu na unikalne walory przyrodnicze, krajobrazowe i wyjątkowe piękno jest objęty ochroną i stanowi część Parku Narodowego Vatnajökul. Svartifoss swoją niezwykłość zawdzięcza bazaltowym kolumnom, które wyglądają jak piszczałki organowe. Skalne formacje z ciemnej, prawie czarnej lawy otaczają wodospad w formie półkola, choć jeśli przyjrzymy się im z daleka, dostrzeżemy wyraźnie kształt serca. Niektórzy uważają to miejsce za wyjątkowo romantyczne :).
Jökulsárlón Glacier Lagoon - Laguna lodowa Jökulsárlón
Laguna lodowa Jökulsárlón to jedno z najpiękniejszych miejsc na Islandii. Mleczne wody jeziora zasilane są topniejącym lodowcem Breiðamerkurjökull, który jest jednym z wielu tworzących olbrzymi - największy w Europie - obszar lodowcowy znany pod nazwą Vatnajökul. Jezioro Jökulsárlón znajduje się tuż u wybrzeży oceanu i dosłownie styka się z plażą Diamond Beach, o której piszemy poniżej. Słodka woda spływająca z lodowców miesza się ze słonymi pływami oceanu i nadaje lagunie piękny niepowtarzalny koloryt. Wygląda trochę jak srebrna poduszka, która oddziela białe połacie lodowych gór od czarnej jak węgiel plaży :).
Ale Laguna Jökulsárlón to nie tylko bajkowe krajobrazy, na turystów czeka tu wiele interesujących atrakcji i aktywności. W okresie letnim można wykupić rejs i z bliska przyjrzeć się olbrzymim zrębom lodu unoszącym się całkowicie bez ciężaru na wodach jeziora. Z kolei w okresie zimowym, gdy temperatura spada poniżej zera i zamienia lagunę w taflę lodowiska, warto wybrać się na eksplorację kryształowych jaskiń lodowca Vatnajökul.
Diamond Beach - Diamentowa Plaża
Geysir Hot Springs - Obszar Geotermalny Geysir
Gejzerów na Islandii jest sporo - niektóre z nich uśpione, inne po dziś dzień cieszą oko fontannami tryskającej w górę wody. Islandia to kraj wyjątkowej aktywności wulkanicznej, a magma, która przepływa pod wyspą, znajduje się na tyle blisko powierzchni, by dosłownie zagotować wody gruntowe.
W niedalekiej odległości od Reykjaviku znajduje się Obszar Geotermalny Geysir. Nazwa tego unikalnego na skalę światową terenu pochodzi od gejzera Geysir, który obecnie nie wybucha tak często jak dawniej i drzemie sobie spokojnie, by raz na jakiś czas uraczyć turystów wypluciem gorącej wody. I mimo, że dzisiaj nie jest już tak wielką atrakcją, to właśnie od jego nazwy pochodzi słowo „gejzer". Tak więc Geysir zasłużony jest i zasłużenie może sobie odpoczywać ;). Jednak fani gejzerowych spektakli wcale nie będą rozczarowani. Istnym showmanem jest bowiem Strokkur. Wystrzeliwuje on fontanny gorącej wody co 5-10 minut, a opary unoszą się wysoko, nawet na kilkanaście metrów w górę. Erupcje gejzerów są unikalnymi atrakcjami na naszym globie, na tyle rzadkimi, że miejsc na świecie jest jedynie kilka. Jeśli więc planujecie odwiedzić Islandię, koniecznie zaznaczcie Obszar Geotermalny Geysir na Waszej mapie podróży.
Mývatn Lake - Jezioro Mývatn
Jezioro Myvatn jest jednym z największych zbiorników na wyspie. Tysiące lat temu, kiedy Islandią targały wybuchy wulkanów, zastygająca lawa utworzyła w tym miejscu wyjątkowe formy geologiczne - skały o dziwacznych kształtach, których wizerunek odbija się w wodach jeziora, niskie stożkowe wysepki wyglądające jaki mini kratery, słupy bazaltowej czarnej skały wyrastające ze środka jeziora.
Myvatn, czyli Jezioro Muszek, jest siedliskiem ptactwa arktycznego: gęsi, kaczek, łabędzi i innych, które występują na tym obszarze w imponującej liczbie. Na wspomnienie zasługuje tu fakt, że liczba gatunków kaczek zamieszkujących tereny jeziora Myvatn jest największa w całej Europie.
To, co jeszcze wyróżnia ten obszar spośród wszystkich innych, to występowanie w jeziorze glonów Marimo. Marimo to bardzo rzadka odmiana alg, które formą przypominają kule zielonego aksamitnego mchu. Marimo są absolutnym unikatem na naszym globie i obecnie można je zobaczyć na Islandii oraz w Japonii.
Goðafoss Waterfall – Wodospad Godafoss
Islandia to kraina wodospadów. Na całej wyspie jest ich prawie tysiąc - niektóre mniejsze, inne większe i potężniejsze. Wybierając się w podróż po islandzkich bezdrożach koniecznie zobaczcie wodospad Godafoss, który jest jednym z najpiękniejszych jakie udało nam się zobaczyć. Wodospad jest obowiązkowym punktem tak zwanej Diamentowej Pętli (Diamond Circle), która obejmuje atrakcje północnej części wyspy. Godafoss to z islandzkiego Upadek Bogów. Z nazwą wodospadu wiąże się całkiem ciekawa historia. Podobno, kiedy w 1000 roku naszej ery Islandia przyjmowała chrzest, wrzucono do wód wodospadu posągi i wizerunki pradawnych bożków i bogów.
Godafoss nie jest wysoki - jego klify wznoszą się jedynie na 12 metrów, jednak to, co robi piorunujące wrażenie to jego szerokość. Godafoss rozciąga się w formie podkowy na 30 metrów, a szeroko rozlane wody rzeki Skjálfandafljót zasilają go aż z dwóch stron. Wygląda potężnie i imponująco! W końcu to wodospad bogów, którzy grzmią uwięzieni w jego wodach ;).
Reynisfjara Beach - Plaża Reynisfjara
Plaży Reynisfiara nie trzeba przedstawiać - znajduje się na liście każdego, kto przymierza się do odwiedzenia Islandii :). Jej wyjątkowa uroda zachwyca bazaltowymi ciosami skalnymi i czarnym jak węgiel piaskiem. Tuż przy linii brzegowej znajdują się zakończone ostrym szpicem formacje znane jako Reynisdrangar. Według legendy to zamienione w skałę trolle, które wyciągały rozbite statki na brzegi Reynisfiary. Oczywiście formacje są wynikiem erupcji wulkanu, ale pradawne mity i podania przekazywane kolejnym pokoleniom pięknie ubarwiają i uprzyjemniają pobyt na plaży Reynisfiara. Wyjątkowy urok plaży dostrzegli nawet producenci filmowi - to właśnie tutaj kręcono 7 sezon Gry o Tron :).
Reynisfiara to jednak jedna z najbardziej niebezpiecznych plaż na świecie. Występuje tu zjawisko znane jako sneaker waves. Są to fale, które niczym pełzający wąż pojawiają się dosłownie znikąd i porywają w głąb oceanu nawet na kilkadziesiąt metrów. Na plaży znajduje się szereg ostrzeżeń, by nie zbliżać się do wody czy też nie odwracać plecami do - wydawałoby się spokojnego - oceanu. Mimo niebezpieczeństw Reynisfiara jest jedną z najpopularniejszych atrakcji wśród turystów, a surowego piękna nie sposób jej odmówić. W 1991 roku została uznana przez magazyn National Geographic za jedną z dziesięciu najpiękniejszych plaż nietropikalnych na naszym globie.
Fjaðrárgljúfur Canyon - Kanion Fjadrargljufur
Caves of Hella - Jaskinie Hella
Jaskinie Hella położone są na południu wyspy, dokładnie w połowie drogi pomiędzy Reykjavikiem i miejscowością Vik. Nie jest to bardzo znana atrakcja turystyczna, ale w naszej opinii to jedno z najbardziej oryginalnych i unikatowych na skalę światową miejsc. Jaskinie znajdują się na prywatnym terenie i od ponad 200 lat opiekuje się nimi rodzina dbająca o przywrócenie jaskiniom świetności i należytego miejsca w historii Islandii. Najciekawsze jest to, że nikt nie wie, kto wydrążył jaskinie, w jakim celu, czy były być może miejscem kultu religijnego, czy też zwykłymi grotami dającymi schronienie. Jedno jest pewne - stanowią jedno z najważniejszych archeologicznie miejsc na Islandii. Są bardzo stare - sądzi się nawet, że starsze niż osadnictwo nordyckie a nawet celtyckie. Nasuwa się więc pytanie: kto zamieszkiwał wyspę przed przybyciem nordyckich Wikingów czy irlandzkich Celtów? Jaskinie skrzętnie skrywają tę tajemnicę… Dla amatorów archeologicznych zagadek, a także dla fanów Indiany Jonesa będzie to niezła gratka. Dodatkowo smaczku dodaje fakt, że jaskinie są udostępnione dla zwiedzających dopiero od 2019 roku.
Cristal Blue Cave - Kryształowa Jaskinia Lodowa
Kryształowa błękitna jaskinia to absolutny must see na Islandii zimą. To jedna z tych atrakcji, które są dostępne tylko i wyłącznie w okresie zimowym. Nie od dziś wiadomo, że wyspa w tym czasie jest ekstremalnie trudna do zwiedzenia. Jednak jeśli należycie to niewielkiej grupy śmiałków, którzy podejmują wyzwanie zimowej eskapady na Islandię, to koniecznie wybierzcie się na zwiedzanie jaskiń lodowych w największym w Europie obszarze lodowcowym Vatnajökull. W lecie jaskinie topnieją i zalewa je woda, są niedostępne i nie ma możliwości ich zobaczenia. Zimą, kiedy mróz skuwa wodę w lodowe rzeźby, jaskinie na powrót otwierają wrota przed oczyma najwytrwalszych podróżników. Kryształowe jaskinie to kilka połączonych ze sobą grot, w których światło tańczy w błękitnych, turkusowych a czasem złotych barwach. Widok nieziemski!
I na tym kończymy nasz ranking TOP 10 największych atrakcji na Islandii. Oczywiście, jeśli wybieracie się tam na nieco dłużej niż kilka dni, pięknych miejsc do zobaczenia jest o wiele, wiele więcej. Islandia to przede wszystkim dziewicza natura niezmieniona ręką człowieka. Jeśli lubicie takie podróżnicze klimaty, to gorąco polecamy. I nie trzeba być wcale kosmonautą, by stąpać po księżycu ;). Wystarczy zrobić pierwszy krok i pojechać na Islandię!
Przewodniki podróżnicze (eBooki) - Podróże Życia – sklep.followmyflow.com.pl
Więcej ciekawych artykułów znajdziecie tutaj: Podróże
Kliknij w ikonkę Social Media i zaobserwuj nas na
Instagramie @followmyflowlifestyle & Facebooku @followmyflowlifestyle
Zapraszamy na nasz kanał na You Tube: Follow My Flow Life Style
INFORMACJE PRAKTYCZNE
* Dokładne informacje o aktualnych zasadach wjazdu na Islandię znajdziecie tutaj: Islandia
* Czym się poruszać: na Islandię lecieliśmy na trasie Katowice - Reykjavik - Katowice liniami Wizzair.
Na miejscu wynajęliśmy samochód Suzuki Grand Vitara 4x4. Dlaczego potrzebny byłam tak duży samochód? Po pierwsze nasza rodzina jest dość spora ;), bo 5-osobowa, a po drugie w okresie zimowym warunki jazdy są bardzo trudne: samochód musi być duży, z napędem na 4 koła i pełnym pakietem ubezpieczeniowym.
* Waluta: 1 korona islandzka (ISK) = 0,03 złotego w zależności od kursu walut w danym okresie.
* Płatności: na miejscu można płacić kartą i gotówką, wszędzie dostępne są bankomaty. Nie było żadnego problemu z dostępnością bankomatów.
* Cena za obiad w restauracji: cena za obiad składający się z pierwszego i drugiego dania i napojów to około 150 - 200 zł od osoby. Ceny w lokalach gastronomicznych są bardzo wysokie, ale możemy też dobrze zjeść w małych punkach, np. Fish & Chips i zapłacimy dużo mniej.
* Bezpieczeństwo: Prawie codziennie przemieszczaliśmy się pomiędzy poszczególnymi punktami naszej podróży w godzinach wieczornych, po zmroku. Musimy tu jednak zwrócić uwagę na fakt, że jazda w zimie jest na prawdę ciężka i wymaga dużego skupienia i dobrych umiejętności kierowcy. Należy przede wszystkim zwracać uwagę na podmuchy wiatru (który wieje tu z prędkością ponad 100km/h) oraz na oblodzenie dróg.
Co jeszcze na temat bezpieczeństwa? Islandia od lat przoduje w rankingach na najbezpieczniejsze miejsce na świecie zajmując pierwsze miejsce :).
* Kraj przyjazny rodzinom z dziećmi: tak, dzieci będą tu otoczone opieką i uśmiechem. I nie tylko dzieci ;).
*Czystość: Wszędzie było czysto. W hotelach jest wysoki standard.
* Poziom hoteli: do wyboru jest cała paleta tańszych i droższych hoteli o wysokim standardzie
*Kiedy najlepiej jechać na Islandię - każdy miesiąc jest piękny na odkrywanie tego wspaniałego zakątka Europy. Oczywiście na wiosnę i w lecie mamy największe szanse na słoneczną pogodę. Jednak my byliśmy w połowie stycznia i mieliśmy piękne słońce :).
By accepting you will be accessing a service provided by a third-party external to https://followmyflow.com.pl/