Kiss the Ground

Kiss the Ground to jeden z najbardziej poruszających dokumentów, jakie oglądnęłyśmy w ostatnim czasie. To dający nadzieję, przepełniony miłością do naszej planety i wszystkich żyjących tu stworzeń, komunikat: Ziemię da się uratować! Sposobem na zbilansowanie klimatu i odwrócenie procesu globalnego ocieplenia jest odtworzenie i zachowanie naturalnej maszynerii regeneracyjnej ziemi, poprzez utrzymanie przy życiu bogactwa i różnorodności żyjących w niej mikroorganizmów. Film jest dostępny na platformie Netflix, a także w darmowej wersji edukacyjnej dla szkół na stronie www.kissthegroundmovie.com.

.....

.....

Ten film, a w zasadzie cały projekt pod sztandarem Kiss the Ground mający na celu powrót do rolnictwa regeneracyjnego, jest odpowiedzią na obecny ekologiczny chaos i katastrofizm, w który wciągają nas media i politycy. Próba przerzucania odpowiedzialności za zatruwanie środowiska przez wielkie korporacje na pojedynczych konsumentów, rodzi w nas coraz większy lęk i poczucie winy. Nie dajmy się zwariować! Odpowiedzią na bolączki związane z zanieczyszczeniem środowiska, miałyby być… elektryczne samochody!? Jest pomysł na biznes, to można stworzyć w ludziach przekonanie, że jeżdżąc elektrycznym samochodem zbawiamy świat :). Ale to nie takie proste!

.....

.....

Wiemy, że kwestia emisji CO2 jest ważna, ale jej ograniczanie nie wystarczy. To zaledwie wierzchołek góry lodowej. Problem leży bowiem zupełnie gdzie indziej. Kiss the Ground pokazuje nam zależności pomiędzy współczesną sytuacją ekologiczną Ziemi i zdrowiem ludzi, a przemysłową produkcją - uwaga - ŻYWNOŚCI! Zaskoczeni? A jednak. Przemysł rolniczy, trujące pestycydy, uprawne rośliny modyfikowane genetycznie oraz przemocowa hodowla zwierząt w sposób diametralny zmieniają naszą przyrodę i mają największy wpływ na zaleganie CO2 w atmosferze. Dzieje się tak ponieważ stosując nieprawdopodobne ilości chemii i zamykając w klatkach zwierzęta, które niegdyś w pasły się na polach przyczyniając się do ich nawożenia i regeneracji, wielcy producenci zburzyli naturalny cykl regeneracyjny ziemi uprawnej i wyjałowili 40% jej zasobów próchnicznych na całym świecie.

.....

.....

Za poziom CO2 winimy biedne, niczego nieświadome krowy, albo i samych siebie :). W Europie zaczyna się rozważać podatki od oddychania :)! Podczas gdy rozwiązaniem problemu jest przywrócenie balansu ziemi uprawnej oraz odejście od przemysłowego i brutalnego chowu zwierząt zamkniętych w klatkach. Rolnictwo i naturalna hodowla zwierząt w poszanowaniu najważniejszego i najbogatszego zasobu - ziemi, gwarantuje, a jest to już udowodnione naukowo - pobieranie, magazynowanie i przetwarzanie CO2 w sposób skuteczny i przede wszystkim naturalny.

.....

.....

Węgiel sam w sobie nie jest zły. Przeciwnie jest on naturalnym i niezwykle ważnym pierwiastkiem budującym wszystkie żywe organizmy na naszej planecie. Pamiętacie jeszcze co nieco z lekcji biologii? Fotosynteza, producenci i destruenci? Pamiętacie jak nasze babcie na wsi gromadziły krowi nawóz, żeby odżywiać nim ziemię? Pamiętacie jak kury chodziły po podwórkach i zajadały się robakami, które same wygrzebały z ziemi? Pamiętacie jak smakowały wtedy jajka, pomidory i jabłka? Cudownie! Jeśli więc chcecie dokonać ekologicznej zmiany, która naprawdę ma znaczenie, nie zatrzymujcie się przed reklamą elektryka :). Prawdziwa zmiana bowiem dotyczy tego, czy ziemi, która nas żywi pozwolimy się w końcu zregenerować. Czy zrezygnujemy z chemii, wywierają realny wpływ na tych, którzy produkują żywność. Żywność, która nas, truje i powoduje choroby. 

.....

.....

.....

.....

.....